Now you can Subscribe using RSS

Submit your Email

Strona w przebudowie

Trwają prace nad poprawieniem jakości i funkcjonalności tej strony.
Wszystkie artykuły są dostępne. Przepraszamy za niedogodności.

13 lutego 2014

Walentynki, czyli uroczy pretekst

Englih&Management Academy

 
zdjęcie: Photl

Zapomnijmy na chwilę, że Walentynki to komercyjny wymysł zepsutego zachodu.


Spróbujmy sobie wyobrazić, że Walentynki wymyślono tylko po to, aby dać nam uroczy pretekst do zatrzymania się na chwilę w zgiełku dnia codziennego i spędzenia kilku cennych godzin wyłącznie z ukochaną osobą.


Wyjdźcie na romantyczny spacer o zachodzie słońca (wszak pogoda dopisuje), usiądźcie w wykwintnej restauracji i przy muzyce na żywo, zjedzcie wykwintną kolację, lub zostańcie w domu i wspólnie upichćcie danie, którego spożywanie rozbudzi Wasze zmysły. Jeśli jesteście już po ślubie, to wyciągnijcie swój album z miesiąca miodowego i… „powróćcie do pierwotnej miłości”.

Restauracja i muzyka na żywo


Pamiętajcie, że to nie jest przymus. Nie idziemy na wspólną kolację „bo tak wypada”, „bo wszyscy”. Ubierzcie się odświętnie, pomalujcie lub ogolcie co trzeba, a jeśli to Wam pomoże, niech mąż wyjdzie z domu, odczeka kilka sekund i zapuka jak za dawnych czasów do drzwi ukochanej.

Niech Was tylko nogi nie skierują prosto do tego miejsca, w którym zazwyczaj jecie lunch. Nic z tych rzeczy! Pójdźcie do restauracji, w której jeszcze nie byliście, lub z którą wiążą Was miłe wspomnienia. Wybierzcie taką, której menedżer zadbał tego wieczora o muzykę na żywo; najlepiej skrzypce, bo one niezawodnie wprowadzą romantyczny nastrój.

W domu i przy wspólnie przygotowanej kolacji


Nie zapomnijcie zaangażować wszystkich zmysłów. Przygotujcie świece, kwiaty, płytę z piosenkami Sinatry (lub inną, według gustu) i dopiero w takiej atmosferze zasiądźcie do wspólnego posiłku. Celebrujcie tę chwilę, nie spieszcie się.

Jeśli wolicie domowe zacisze od restauracji i chcecie sami przygotować i świętować Walentynowy wieczór tylko we dwoje, mamy dla Was dwie propozycje kulinarne, które specjalnie na tę okazję przygotowała Joanna Weiner.

zdjęcie: Photl


Syryjska zupa krem z dyni 


Składniki: 1 cebula, kilka ząbków czosnku, 20 g masła, ½ kg dyni, ¾ litra wody lub bulionu warzywnego, sól, kminek, olej z pestek dyni lub z orzechów włoskich do podania na surowo, garść świeżych posiekanych ziół, np. majeranek, garść uprażonych pestek dyni 
Wykonanie: cebulę i czosnek siekamy i szklimy na maśle, dodajemy pokrojoną w kostkę dynię i lekko dusimy, ewentualnie doprawiamy czerwoną papryką, zalewamy bulionem lub wodą i gotujemy, aż dynia zmięknie, zupę miksujemy, doparzamy kminkiem i solą, dodajemy pestki dyni i olej 

Pstrąg z sosem z mięty podawany z pieczonymi ziemniakami i surówką z selera, śliwki i orzechów laskowych

Składniki: filet z pstrąga ze skórą, woda, olej z pestek winogron, mięta, szczypiorek, czosnek, musztarda Dijon, sok z cytryny, sól i pieprz do smaku; korzeń selera, śliwka suszona, orzechy laskowe, oliwa z oliwek, sok z cytryny, ziemniaki 
Wykonanie: rybę zapiec z czosnkiem i olejem w naczyniu żaroodpornym w 200°C. Posiekać grubo miętę i szczypiorek, połączyć z posiekanym czosnkiem, sokiem z cytryny i musztardą - zagotować mieszankę z sosem z pieczenia ryby, zredukować, zapiec cząstki ziemniaków, posypać gruboziarnistą solą, zetrzeć selera i połączyć z posiekanymi śliwkami i orzechami - skropić oliwą z oliwek i sokiem z cytryny - doprawiamy do smaku. Podawać rybę polaną sosem z ziemniakami i surówką.

--
autor wprowadzenia: Przemysław Wilczyński
autorka romantycznych przepisów: Joanna Weiner

Englih&Management Academy / Author & Editor

Has laoreet percipitur ad. Vide interesset in mei, no his legimus verterem. Et nostrum imperdiet appellantur usu, mnesarchum referrentur id vim.

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Dziękujemy. Komentarz zostanie opublikowany po sprawdzeniu go przez moderatora.

Coprights @ 2016, Blogger Templates Designed By Templateism | Distributed By Gooyaabi Templates